Smokin' Joe Kubek & Bnois King - Fat Man's Shine Parlor

Smokin' Joe Kubek & Bnois King to duet dobrze znany z Jimiway Blues Festival. W 2015 roku, już dla Blind Pig Records, nagrali płytę „Fat Man's Shine Parlor”.

Weterani gatunku nie kombinują. Krążek otwiera stylowe, autorskie boogie „Got My Heart Broken”. Gitarzystom towarzyszą Shiela Klinefelter na basie, Eric Smith na bebnach i jeszcze jeden gitarzysta - Kim La Fleur.

 

Zupełnie inaczej brzmi „Cornbread”. Tu panowie szalone boogie krzyżują z rockowymi riffami, a całość osadzają w mięsistym brzmieniu blues rockowych zagrywek z odrobiną pysznego slide i wirtuozerskim fingerpickingiem.

Intro do „Diamond Eyes” to kolejne zaskoczenie. Jakoś kojarzy się z epickimi opowieściami, jakie swoim fenderem snuł przed laty Mark Knopfler. I rzeczywiście – ta pieśń bliższa jest southern rockowi, niż bluesowi. I nie brak w niej pewnej monumentalności. Przepiękna współpraca dwóch gitar i urokliwy głos Kinga dopełniają wizerunku świetnej kompozycji.

„Crash and Burn” został napisany w konwencji archetypicznego rock and rolla. Minimalistyczne solo gitarowe uzupełnia konwencję tego zdecydowanie tanecznego utworu.

Za to „River of Whiskey” rozpoczyna jękliwy slide i towarzysząca mu opowieść świetnie frazującego Bnoisa. W konstrukcji utworu można dosłuchać się sławnego „Crossroads”.

Miłośnicy klasycznego blues rocka z pewnością ożywią się przy „Don’t Want To Be Alone”. Takie utwory to idealna pożywka dla stacji radiowych. Z piękną solówką, zróżnicowany dynamicznie, doskonale zinterpretowany wokalnie stanowi następny lśniący punkt krążka.

Wiele bluesowych nut można odnaleźć w „Brown Bomba Mojo”. Jest też iście rockowy pazur złagodzony głosem Kinga i fantastyczne współbrzmienie dwóch gitar prowadzących. Tak grało kiedyś i Wishbone Ash, a solo z wykorzystaniem wah wah też błyszczy.

Lekko funkowy rytm wzbogaca piosenkę „How Much”, za to harmonia jednoznacznie przypomina, że mamy do czynienia z chicagowsko zaaranżowanym, dynamicznym bluesem.

 

Piosenka „One Girl By My Side” może nieco kojarzyć się z harmonią i rytmiką w jakiej lubowali się Creedence Clearwater Revival. Przejmujące, blues-rockowe solo nadaje lekko rozmarzonej piosence męskiego sznytu.

Tak rasowa płyta nie mogłaby się obejść bez shuffle. I oto mamy lekko jazzujący, instrumentalny „Lone Star Lap Dance”.

Zwieńczeniem krążka jest wolny, klimatyczny „Done Got Caught Blues”. Emocjonalny głos Kinga i erudycyjne solówki gitar stawiają ten utwór w gronie najlepszych utworów z płyty.

Prawdziwym zakończeniem jest jednak blues rockowy „Headed For Ruin”. Ciekawe bridge i dobre solówki to jednak zbyt mało. Chyba płyta powinna mieć nieco inny układ.

 

„Fat Man's Shine Parlor” ugruntowuje pozycję duetu Smokin' Joe Kubek & Bnois King na bluesowym firmamencie gwiazd, które znamy, lubimy i chętnie znów usłyszymy w Polsce. Mają z czym przyjechać – bez dwóch zdań.