BluesMenu ma nowy, zaledwie drugi w swojej karierze krążek. To "Chiński Mur". 12 piosenek plus jedna, akustyczna, niespodzianka. Grają przede wszystkim swoje kompozycje, ale uchylają kapelusza przed J.J. Cale'm, a nawet zespołem Polanie. Większość płyty to w pełni autorskie kompozycj, które pisze Tadeusz Bogucki.
Zespół powstał w Obornikach Śląskich równo 10 lat temu. Przed czterema laty wydał pierwszy krążek - "Za ścianą rodzi się blues", teraz wrócił, a właściwie już wyszedł ze studia. "Śpiewać i grać" otwierający płytę to niejedyny dowód na fascynację muzyków czymś, co kiedyś nazywano rhythm and bluesem. To tej estetyki wracają chętnie, a nawet oddają hołd polskim prekursorom nowoczesnego rhythm and bluesa - Polanom. Prezentują na krążku okraszoną dęciakami wersję "Dlaczego tak mnie traktujesz". Jest też ukłon w stronę J.J. Cale'a, czyli tradycyjny cover z fajnymi słowami Boguckiego. Podobnie tytułowe nagranie - "Chiński Mur". Dyskusyjne orientallne smaczki nie psują za nadto jakże prawdziwej historii wprost z życia. Na krążku pojawia się też akustyczny Jaromi, a po paru chwilach ciszy płyta odzywa się na nowo. Jak? Sprawdźcie sami.