Nasz patronat

Blues Fama: Wanda Johnson

Nasz patronat

Koncert otwarcia SBF 2024 – ZALEWSKI, support Noa & The Hell Drinkers (ES) – 11 lipca

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Eric Gales at Suwalki Blues Festival by Daria Szarejko

Wywiad bluesonline.pl Eric Gales zagrał podczas Suwałki Blues Festival 2013. Uwielbia Polskę i Już 12 października odwiedzi Szczecin i Free Blues Club.

bluesonline.pl: To Twój pierwszy występ w Polsce?

Eric Gales: Właściwie to nie. Grałem kiedyś w Polsce, ale szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy i gdzie dokładnie to było. 

Co sądzisz o polskiej publiczności i o organizacji Suwałki Blues Festival?

Kocham tutejszą publiczność. Macie niesamowicie wiele energii i entuzjazmu w sobie. Nie mogę się doczekać kiedy znowu do Was przyjadę. Jeżeli chodzi o organizację imprezy – wszystko stoi na najwyższym poziomie.

Bardzo często jesteś porównywany do Jimiego Hendrixa. Poprzeczka jest więc wyjątkowo wysoko. Nie przeszkadzają Ci takie porównania?

W ogóle mi to nie przeszkadza. Uważam, że porównanie do Jimiego jest największym komplementem jaki może usłyszeć każdy gitarzysta.

Chciałbym abyś dokończył zdanie. Trzej najważniejsi gitarzyści wszech czasów zdaniem Erica Galesa to…

Na pewno Jimi Hendrix. Stary, to trudne pytanie, było ich tak wielu… Oprócz Jimiego chyba Stevie Ray Vaughan i Eric Johnson. To są moje typy.

Czy słyszałeś jakieś polskie zespołu bluesowe?

Przyznam szczerze, że nie miałem okazji… Chciałbym bardzo usłyszeć jak brzmi polski blues, tak więc mam zamiar przejść się i posłuchać trochę.

Porozmawiajmy chwilę o projekcie Pinnick, Gales & Pridgen. Wasza nowa płyta nie jest najbardziej bluesowym albumem jaki słyszałem.

Faktycznie, to bardziej rockowy album. To trochę nowy kierunek, ale czuje ogromne podekscytowanie i zapał. Właściwie to skończyliśmy nagrywanie kolejnej płyty w tym składzie. Na rynku ukaże się w przyszłym roku więc trzymajcie rękę na pulsie (śmiech).

Na płycie znajduje się bardzo szczególny utwór – „For Jasmine” (gitarowa reinterpretacja „Dla Elizy”). Czy myślałeś kiedyś o wydaniu płyty Eric Gales gra „klasykę”?

Grałem ten numer dzisiaj wieczorem! Wiesz, właśnie podsunąłeś mi pomysł…  Będę musiał poważnie to przemyśleć, dzięki.

Na koniec – wiem, że Twoją grą oczarowani byli tacy muzycy jak Eric Clapton i Carlos Santana. Jakie to uczucie widzieć swoich idoli na widowni i słyszeć później, że byli pod ogromnym wrażeniem Twojej gry?

Tego uczucia po prostu nie da się wyrazić słowami…  

Rozmawiał Paweł Worobiej.

 

Eric Gales w Polsce: Eric Gales zagra w Free Blues Club. Szczecin czeka na wielki koncert (wideo)