Śniadania bluesowe to od wielu lat tradycja, jaka towarzyszy Suwałki Blues Festival. Restauratorzy wybierają wykonawców tak samo, jak ustalają menu. I każdy znajdzie swój smak. W sobotni poranek 9 lipca 2022 roku swoją muzyką przyciągały Easy Rider, Green Grass, Gęsia Skórka Blues Band i Art Blues Band.
Jedne miejsca podczas Suwałki Blues Festival 2022 przyciągają pyszną kuchnią, inne dużą salą, a jeszcze inne połączeniem dobrego smaku z dobrym gustem muzycznym. W Rozmarino można było podziwiać niezaprzeczalny kunszt gitarowy Andrzeja Wodzińskiego - twórcy legendarnego Easy Rider.
Po wielu latach współpracy zespół opuścił Jacek Gazda, na swoje miejsce proponując Pawła Muzzy'ego Mikosza. Idea power trio sprawdza się wyśmienicie, a i sam Andrzej Wodziński każdy z wykonywanych utworów opracował już lata temu. Ale zawsze potrafi zagrać je z pasją, która natychmiast udziela się publiczności.
Wierną publiczność podczas Suwałki Blues Festival ma białostocka formacja Gęsia Skórka Blues Band. Zadomowiona w Black Pub Komin na każdy występ przyciąga mnóstwo fanów, a kiedy wstęp jest wolny, wiele nowych osób ma szansę poznać ich wielowymiarowego, różnorodnego, bluesa i okolice.
Zupełnie inaczej podchodzi do bluesa Jacek Herzberg i jego formacja Green Grass. To piewcy tradycji i historii, świetnie przybliżający czasy, kiedy blues dopiero się rodził. Na pół akustyczne granie wypełniło Browar Północny.
Obszerna sala widowiskowa w Piwiarni Warka pełna była osób ciekawych, jak wypadnie Art Blues Band. Rzadko w tym roku spotykane na Suwałki Blues Festival 2022 skrzypce, niejednym uszom sprawiły wielką radość.
A to dopiero był początek koncertowego dnia.