Gęsia Skórka Blues Band, 48 Godzin czy Sherman’s Trio. Dylematy Suwałki Blues Festival 2025 to kogo zobaczyć w pierwszej kolejności.
Szczególnie, że koncerty klubowe, czyli tak zwane śniadania bluesowe, często prezentują słuchaczom z całej Polski muzyków i formacje, o których mogli wcześniej nie słyszeć. Inni są wręcz rezydentami niektórych miejsc koncertowych. Tak na przykład jest z zespołem Gęsia Skórka Blues Band, który w Black Pub Komin praktycznie gra od kilku lat.
Warto przypomnieć, że zespół Gęsia Skórka Blues Band swoją pierwszą płytę wydał własnym sumptem właśnie jako rejestrację koncertu w Suwałkach. W tym roku z Grupą Marka Gąsiorowskiego śpiewała Karolina Łapucka.
48 Godzin, podobnie jak Gęsia Skórka Blues Band, to zespół z Białegostoku, niekwestionowanej kolebki festiwali tego gatunku muzycznego. Wszak Jesień z Bluesem istnieje od 1978 roku. Tradycję harmonijkową Ryszarda Skiby Skibińskiego w 48 Godzinach podtrzymuje Janusz Nowowsiak.
Koncerty klubowe maja to do siebie, że mogą zamienić się w spontaniczne jam session. Tak stało się podczas występu 48 Godzin, kiedy jedną ze zwrotek – jako bluesowy standard – postanowił zaśpiewać Zbyszek Jędrzejczyk – muzyk Blues Time.
Ciekawie wypadł Sherman Tan ze swoim trio. Pochodzący z Malezji muzyk od kilku lat mieszka w pobliskim Wilnie, gdzie prowadzi klub bluesowy Lucille Blues Bar.
Nietypowe możliwości wokalne spowodowały, że dostał się nawet do litewskiego telewizyjnego talent show. W Rozmarino nie tylko dobrze się bawił, ale też wrócił po północy, by wziąć udział w jam session z Benem Poole’m.