Antoni Szczepanik i Paweł Bik to nie tylko dokumentaliści bluesa w Krakowie. Właśnie wydali zapis koncertu tria Gruff i sensacyjną etiudę dokumentującą wernisaż wystawy w klubie Zaraz Wracam Tu.
Zgodnie z układem pięknie wydanego albumu najpierw sięgamy po krążek z muzyką. To właściwie pierwszy zapis koncertu Przytuły i Kruka w składzie rozszerzonym o perkusistę Macieja Kudłę. Brzmieniem przypomina odchodzące dziś w zapomnienie bootlegi czy nagrania z legendarnych kasprzaków. I o to chodzi. Liczy się klimat i umiejętność uchwycenia najciekawszych fragmentów okazjonalnego występu. A kiedy Bartosz Przytuła śpiewa „another one bites the dust”, by przejść w „daj mi tę noc” jest po prostu moc.
Jeszcze ciekawiej rozpoczyna się krążek DVD zatytułowany „All Saint’s Blues”. Zrealizowany w manierze programów Bogusława Wołoszańskiego z elementami dziennikarstwa śledczego, łącznie ze zmianą barwy głosu i dociekliwą, czy wręcz nawiedzoną reporterką, nie może nie wywołać na twarzy uśmiechu. Szczególnie, kiedy główni bohaterowie wieczoru konwersują z muzykami o ich skłonnościach do zamykania oczu podczas koncertu. Któryż fotograf nie pamięta wyczekiwania na błysk oka śledzonego przez wizjer wokalisty, albo wyjście z całkowitej ciemności spuszczającego głowę gitarzysty. Muzycznie to fragmenty nieskrępowanego jam session z szalejącymi Michele Cuscito i Bartkiem Przytułą, spokojnie sekundującym wokalistom skrzypkiem Piotrem Kosieradzkim.
Z relacji z wernisażu wiemy, że to tylko niewielka część tego, co mogli usłyszeć goście Bika i Szczepanika.
Czytaj: Antoni Szczepanik i Paweł Bik. Wystawa blues, blues, blues (zdjęcia)
Ale film, by trzymać w napięciu, musi trzymać się scenariusza i nie trwać zbyt długo. Dwaj amatorzy fotografowania bluesa zgotowali wszystkim fantastyczną pamiątkę. Ale uwaga, to płyta kolekcjonerska – nie do sprzedaży. A wystawa od 13 marca będzie wisieć w tarnowskim Bombay Music. Już bez wielkiego zadęcia.