Ankieta Polski blues 2010. Album roku dobiegła końca. Po miesiącu od rozpoczęcia głosowania wzięło w niej udział 1569 respondentów. Mogli głosować na 24 zaproponowane przez nas płyty. A oto wyniki.
Pierwsze miejsce i 319 głosów zdobyła Breakmaszyna i ich Częstochowska Masakra Gitarą Elektryczną. Płyta wydana właściwie własnym sumptem zespołu potwierdza jego klasę. W pewien sposób pokazuje też, jakie trendy rzadzą fanami polskiego bluesa. Głosowali na płyty dość hałaśliwe, elektryczne no i zaspiewane po polsku.Tak na pewno było w przypadku krążka IncarNations - Radio Retro. 228 oddanych głosów to potwierdzenie nie tylko wyjątkowości nie do końca bluesowego projektu, ale naszym zdaniem także docenienie poezji Bogdana Loebla. No i uznanie dla wyjątkowego głosu Mai Kleszcz. IncarNations nie wypada nie znać.
Trzecie miejsce przypadło płycie, która ukazała się na Jesień z Bluesem, ale w katalogu teoretycznie jej nie ma. Ale była sprzedawana, a zespół przez lata zdobył w realu i internecie wiernych wyznawców. Demówka Why Ducky? zdobyła aż 222 głosy.
O 12 głosów mniej uzyskał krążek, na któy wielu fanów czekało przez długie lata. Outsider - Double Eagle to także elektryczne granie, ale według schematu - znacie? To posłuchajcie naszych interpretacji. Krążek istotnie jest znakomicie zagrany, no i zgodnie z założoną przez nas tezą - elektryczny. Jest też głos Tomasza Nitribitta i jego harmonijka.
Wielką piątkę zamyka odbiegający od tego schematu i o wiele mniej bluesowy niż IncarNations album Arka Zawilińskiego & Na Drodze. Blues dziewięciu zdobył 115 głosów. jest całkowicie autorskim projektem i zbiorem wyjątkowych opowieści w jeszyku polskim. Miejsce w pełni zasłużone.
Ale o gustach nie powinno się dyskutować. Rok 2010 przyniósł łacznie kilkadziesiąt płyt mniej i bardziej zbliżonych do muzyki bluesowej. Po latach fonograficznego milczenia odezwała sie Martyna Jakubowicz, nową płytę nagrał Dżem. Ciekawostką było głosowanie na płytę Antoniego Krupy, która pędzi żywot wyłącznie wirtualny. Ale jest pełna znakomitych dźwięków. Podobnie jak album Michała Augustyniaka. Jako Limboski wszedł w rejony penetrowane przez Raz Dwa Trzy i ilością głosów przebił szeroko reklamowany krążek J.J. Band - Blues.
Zupełnie inaczej niż układ ankiety wygląda z pewnością sprzedaż płyt. Tak stało się z miejsca z krążkiem Dżemu. Ponad 50 głosów zdobył rewelacyjny debiut Blue Machine. Płyta blednie jednak w porównaniu do koncertów, szczegolnie realizowanych w ramach projektu Harmonijkowy atak.
Publikując wyniki ankiety traktujemy je wyłącznie jako zakończenie naszej karnawałowej zabawy. Wytrawni internauci z pewnością potrafili sobie poradzić z blokadami uniemożliwiającymi wielokrotne glosowanie. Ale co ciekawe, według zamontowanych na naszej stronie statystyk o wiele większym zainteresowaniem cieszyły się same propozycje do głosowania. Do momentu zamknięcia ankiety artykuł przeczytano 2460 razy, a więc niemal dwukrotnie więcej niż oddano głosów.
Wszystkim respondentom dziękujemy za udział w zabawie i liczymy, że za rok płyt będzie jeszcze więcej, a wszyscy wykonawcy sami zadbają w czas o zgloszenie krążków do ankiety.