Pete Brown i Krissy Matthews to największe gwiazdy IX Międzynarodowego Biała Blues Festival 2016, który odbył się 17 kwietnia w Białej Podlaskiej. Zagrały też Kasa Chorych i Kraków Street Band.
Ci którzy wybrali się w niedzielne popołudnie 17 kwietnia 2016 roku do auli bialskiego AWF aby spędzić je przy dźwiękach muzyki bluesowej z pewnością nie mieli powodów do narzekań. Szef festiwalu Jarosław Michaluk, z Bialskopodlaskiego Stowarzyszenia Jazzowego zadbał jak zwykle o bardzo zróżnicowany program festiwalu jak i o wysoki poziom wykonawczy.
Największą euforię wśród licznie przybyłej publiczności wzbudziły dwa zespoły: Kraków Street Band i Pete Brown & Krissy Matthews Band.
Wiele emocji wzbudził występ Pete’a Browna, który przyleciał z Wielkiej Brytanii wraz z gitarzystą Krissy Matthewsem na jedyny koncert do Białej Podlaskiej. Ten sławny artysta zasłynął niegdyś ze współpracy z Jack’em Brucem oraz zespołem Cream, jako autor tekstów największych przebojów grupy. Na jego porywający koncert złożyła się także wyśmienita gra brytyjskiego gitarzysty Krissy Matthewsa oraz sekcji rytmicznej Łukasza Gorczycy na basie i Adama Grzelaka na perkusji. Zagrane przez nich na koniec koncertu takie hity jak: „White Room”, czy „Sunshine of my love” zespołu Cream, wzbudziły prawdziwy szał.
Kraków Street Band mający w swym składzie 9 bardzo młodych muzyków zagrał energetycznie i kompetentnie. Świetnie zaaranżowane utwory z sekcją instrumentów dętych do tego charakterystyczny wokal Łukasza Wiśniewskiego i młodzieńcza werwa zrobiły swoje. Gdyby nie ograniczony czas, to bisom nie byłoby końca.
Bardzo udany był także występ legendarnego zespołu Kasy Chorych, która wykonała utwory pochodzące z różnych okresów swojej działalności. Gitarzysta i wokalista Jarek Tioskow współzałożyciel grupy wraz z zespołem nie kryli wzruszenia, kiedy na koniec koncertu bialska publiczność odśpiewała im „100 lat” z okazji niedawno obchodzonego jubileuszu 40-lecia działalności artystycznej.
Na festiwalu był także akcent miejscowy, support zespołu Blue Rain, który na czele z wokalistą i gitarzystą Darkiem Sidorczukiem, koncert może zaliczyć do bardzo udanych.
W sumie niedzielne bluesowanie trwało blisko 6 godzin i zakończyło się owacją na stojąco. Już teraz organizator czyli Bialskopodlaskie Stowarzyszenie Jazzowe zaprasza wszystkich fanów bluesa na X jubileuszową edycję, która odbędzie się najprawdopodobniej w kwietniu przyszłego roku.
Zdjęcia: Jarek Domański-Fotos s.c.
