The Steepwater Band zagrali w kawiarni Fama w Białymstoku. To był kolejny koncert z cyklu Fama Blues.
The Steepwater Band, czyli Jeff Massey - gitara i wokal, Eric Saylors - gitara, Tod Bowers - bas i Joe Winters - perkusja to solidny blues rockowy amerykański kwartet. Zespół jest świetnie zgrany i w każdej prezentowanej kompozycji przemyca jakiś ciekawy, a zarazem nawiązujący do klasyki blues rocka z przełomu lat 60. i 70. XX wieku pomysł.
Zespół rozpoczął występ od dość stereotypowych piosenek, które szybciej mogły się kojarzyć z Creedence Clearwater Revival niż z The Yardbirds.Pierwszy set kończył potężnymi uderzeniami w gitary, jakich nie powstydziłby się próbujący w kanciapie przed nagraniem pierwszej płyty Led Zeppelin. Współbrzmienia gitar, wykorystanie lap steel guitar to dodatkowe atuty urozmaicające brzmienie The Steepwater Band.
Przydałby się bardziej wyrazisty wokalista i choć kilka charakterystycznych utworów, ale w końcu to klubowe granie. Solidne i profesjonalne.
Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu:
The Steepwater Band in Białystok