Po pięcioletniej przerwie Hard Times Trio wrócili do koncertowania w oryginalnym składzie. Jeden z pierwszych koncertów zagrali w białostockiej kawiarni Fama w ramach cyklu Blues Fama.
Łukasz Wiśnia Wiśniewski, Piotr Grząślewicz i Marcin Hilarowicz – trzy osobowości połączone przez nieco apodyktycznego lidera z utworu na utwór ukazywały swój muzyczny potencjał w zimowy wieczór w kawiarni Fama w Białostockim Ośrodku Kultury. To była okazja do spotkania z dobrze znanymi utworami.
Oprócz autorskich kompozycji znalazło się miejsce na kilka bluesów i przede wszystkim gitarowe popisy rozgrywającego się z każdym kolejnym utworem Marcina Hilarowicza.
Piosenki dobrze znane jak „I tak”, „Diabeł”, legendarne „Podziemia miasta”, czy „Ballada o Czarnym Marcinie” w pewnym momencie musiały ustąpić utworowi „Osiem sekund” gdzie i Hilarowicz i Piotr Grząślewicz prześcigają się w gitarowych popisach. Dobrze, że wrócili.