Legendarny harmonijkarz Jean-Jacques MIlteau zagrał na 39. Festiwalu Jesień z Bluesem. Fanów podbiła Alice Armstrong, świetny show dał Eric Slim Zahl. Koncert otwierali Deltaphonic.
Co roku festiwal Jesień z Bluesem zaskakuje doborem i różnorodnością wykonawców. Jednym jest do bluesa bliżej, innym dalej.
Jean-Jacques MIlteau, legenda harmonijki ustnej, przyjechał do Białegostoku z zespołem, który znakomicie podkreślał jego unikalne brzmienie. Gitara akustyczna, dobro wymieniane na mandolinę i akustyczny bas. I to wszystko!
Jeśli ktoś ma dobry, męski głos, a ze standardami bluesa, czy country jest od lat za pan brat – nie potrzebuje zbyt wiele prądu, by wytworzyć nastrój.
To także olbrzymi komfort dla muzyka – czym innym jest przekrzykiwanie się z łomocącą perkusją, a czym innym delikatne dmuchanie w stroiki, by zbudować intymny klimat.
Czy młodość zawsze musi się wyszumieć? Alice Armstrong udowodniła, że można mieć w składzie młodą sekcję rytmiczną, a grać zawodowo i nie zabijać hałasem.
Co ważne – Alice Armstrong w październiku 2024 roku Alice Armstrong wygrała UK Blues Challenge i w styczniu 2025 roku będzie reprezentować Wielką Brytanię na International Blues Challenge w Memphis, zaś w kwietniu – na European Blues Challenge w Chorwacji.
Zdecydowanie – Brytyjczycy umiej grać blues rocka, a Armstrong pisze piosenki wręcz idealne do stacji radiowych dla dorosłych. Nie bez znaczenia jest też jej sceniczna bezpośredniość.
Najmniejszego kłopotu z kontaktem z publicznością nie miał stary festiwalowy wyga – Eric Slim Zahl. Do swojego zespołu zaprosił Bartka Szopińskiego – zatem brzmienia Hammondów i elektrycznego piana pulsowały aż miło.
O tym, że blues może łączyć narody i pokolenia widzowie w sali kina Forum mogli się przekonać oglądając wejście na scenę białostockiego pasjonata fortepianowego boogie – Michała Góreckiego.
Otwierający koncert Deltaphonic dobrze spełnili swoją rolę otwieraczy. Zagrali różnorodny materiał, choć niektóre solówki gitarowe z bluesem miały zdecydowanie nie po drodze.
Grupa zadbała o sceniczny image, ale paradoksalnie z zespołu wyróżniał się najbardziej perkusista Trenton O’Neal.
Stałym już elementem festiwalowej soboty Jesieni z Bluesem są spotkania autorskie. Tym razem swoją książkę „Legendy bluesa i gitary” prezentował Ryszard Gloger. Popołudnie uświetnił swoją wirtuozerską grą w stylu fingerpicking Robert Kordylewski.