Alvon Johnson, Gienek Loska czy Karolina Cygonek, ale też Adam Blues Band z Lublina zagrali podczas drugiej edycji Chatka Blues Festival w ACK UMCS Chatka Żaka.
Występujący na zakończenie festiwalu Alvon Johnson sprawił, że cała siedząca na krzesełkach sali widowiskowej Chatki Żaka publiczność,wstała z miejsc i zaczęła tańczyć, co nie zdarza się często na siedzących koncertach, szczególnie w Lublinie - opowiada na gorąco po festiwalu Adam Bartoś, szef imprezy i współtwórca Adam Blues Band.
Wcześniej duży szacunek publiczności wzbudziła charyzmatyczna Karolina Cygonek. Skład bez gitary wzbudził gorące dyskusje.
- Podobnie jak w ubiegłym roku, widzowie najbardziej zapamiętają występ jedynej kobiety na (w tamtym roku byliśmy wszyscy pod
wrażeniem koncertu Magdy Piskorczyk) - uważa Bartoś. To także zasługa dobrze zgranych i czujących muzyków, którzy wystąpili z Karoliną.
Pierwszy dzień ściągnął do Chatki Żaka osoby, które chciały zonaczyć na żywo znanego ostatnio bardziej z telewizji i magazynów dla pań, niż ze sceny bluesowej Gienka Loskę.
Festiwalowi towarzyszyły - warsztaty bluesowe i Akademia Bluesa, a po koncertach zarówno w piątek jak i w sobotę w lubelskich pubach -
"Grolsch" i "Księżycowa" - odbywały się jam sessions do wczesnych godzin rannych dnia następnego, także z udziałem muzyków występujących
na festiwalu.
Strzałem w dziesiątkę było tez dołączenie do karnetów płyty kompaktowej dokumentującej stan lubelskiej sceny bluesowo-rockowej.
- W festiwalu uczestniczyło dużo więcej publiczności, niż w ubiegłym roku - podsumowuje imprezę Bartoś.