Carlos Johnson gra w Polsce z HooDoo Band. - Grają z wielką pasją – mówił Johnson podczas festiwalu Olsztyńskie Noce Bluesowe. Teraz znów będzie można to sprawdzić.
bluesonline.pl: Carlos, powiedz mi, jaka jest Twoja definicja bluesa?
Carlos Johnson: Moja definicja bluesa jest taka, że każdy może mieć swego bluesa, jest tyle gatunków bluesa - dla każdego. Możesz grać smutnego bluesa, możesz grać zupełnie inny rodzaj bluesa będąc szczęśliwym! Blues to po prostu pasja i można nim wyrazić wszystkie emocje i uczucia.
Bywasz w Polsce od czasu do czasu i grywasz z różnymi polskimi muzykami. Możesz nam powiedzieć - jacy oni są? Jak oceniasz polskich muzyków?
Polscy muzycy bluesowi są naprawę super. Grają z wielką pasją, zaangażowaniem, uważnie obserwują, co grają inni. Są świetni, naprawdę nie mogę absolutnie na nich narzekać.
Koncert z HooDoo Band to po prostu granie prosto z serca czy przygotowujesz się jakoś do takich występów?
Absolutnie nie. To jest jak z seksem. Nie przygotowujesz się do tego. Po prostu grasz i kochasz się spontanicznie. Kocham moją muzykę i kobiety i nigdy nie planuję, jak to będzie...
Czy w trakcie koncertów czujesz, jak odbiera Cię publiczność?
O tak! Każdy muzyk bluesowy odczuwa to bardzo, ponieważ ci ludzie nie przychodzą na takie koncerty ot tak sobie, żeby przyjść, napić się itd. Oni przychodzą specjalnie dla nas, żeby posłuchać bluesa. Dlatego my bardzo to doceniamy i staramy się grać zawsze specjalnie dla nich.
Urodziłeś się w Chicago. Co powiesz nam o chicagowskim bluesie kiedyś i dzisiaj?
Kiedy byłem młody, wszystko kręciło się wokół Muddy Watersa, Pinetopa Perkinsa, Juniora Wellsa, Buddy Guy`a i innych. Praktycznie grałem ze wszystkimi muzykami w Chicago. Chicagowski blues jest cudowny!
A teraz w XXI wieku? Jak to jest?
No wiesz, teraz mamy takich muzyków jak chociażby Billy Branch, uczymy już małe dzieci grania bluesa. Każdy stara się grać tak jakby swój rodzaj bluesa, czyli taki, jaki mu najbardziej odpowiada, sam wiesz - młodzież teraz stara się naśladować Stevie Ray Vaughana, ale my zawsze mówimy: "To jest ok, ale najpierw naucz się grać po prostu bluesa".
Tak, to chyba dobra rada dla każdego muzyka na całym świecie. Powiedz mi teraz o stylu, w jakim grasz na gitarze.
Staram się grać w swoim własnym stylu, ciągle nad tym pracuję. Pracuję też nad tym, żeby to, co jest w moim sercu i mojej głowie przenieść na swoją gitarę . Kocham to, to jest moja pasja.
Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu Carlos Johnson & HooDoo Band: Carlos Johnson XXI Olsztyńskie Noce Bluesowe
Carlos Johnson & HooDoo Band zagrają w Białymstoku w kawiarni Fama podczas legendarnej imprezy.
Zaduszki Bluesowe rozpoczną się o godz. 20, 9 listopada 2012 roku. Na początku zagra L'Orange Electrique Tu znajdziesz: informacje o biletach.