Nasz patronat

39. Jesień z Bluesem

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Eva Novel at Żaczek club, Cracov by Antoni Szczepanik

10 kwietnia studencki klub Żaczek w Krakowie gościł kilku wykonawców promujących właśnie wydany krążek „Krakowskie Klimaty Bluesowe”. Między innymi zaśpiewała Eva Novel (na zdjęciu) z zespołem Hard Times.

Czy jest bardziej krakowski  utwór dramatyczny niż „Wesele”? Nie sądzę, choć oczywiście licencjonowanym znawcą literatury nie jestem. Wczoraj mi przyszedł do głowy taki cytat z tego dramatu:

A, jak myślę, ze panowie

duza by juz mogli mieć,

ino oni nie chcom chcieć!

Bo właśnie w tym chceniu prawdziwym leży często problem.  A już kiedy  komuś się chce nie tylko dla siebie, ale trochę dla jakiejś wspólnej idei to warto o tym mówić.  Taki się kiedyś pomysł zrodził w okołobluesowym ,muzycznym, lokalnym krakowskim światku, żeby  wydać płytę z utworami tych młodszych  artystów tworzących  tutaj bluesa.  Anna i Jacek Szary wzięli to na siebie i doprowadzili do finału. Taki finał właśnie się we czwartek 10 kwietnia odbył w postaci premierowego koncertu promującego płytę „Krakowskie Klimaty Bluesowe”.   Z całej listy zespołów uwiecznionych na płycie, w klubie „Żaczek” wystąpiła  ciekawa reprezentacja, zręcznie zapowiadana przez Antoniego Krupę. 


Na początek , na pożarcie młodzież debiutująca  na  większym forum, czyli  zespół Space Sloth. Młodzi muzycy nie dali się zjeść tremie, choć może trochę mniej wyraziście zabrzmieli niż na rzeczonej płycie, jednak pokazali, że są tutaj nie przez przypadek.  Start zatem mają  udany, bo i nagranie całkiem profesjonalne i  występ przed sporą publicznością.   Oprócz bluesa trochę w ich graniu psychodelii  i na pewno duże zaangażowanie. 


Kolejny klimat, to zespół Levi, z doświadczeniem festiwalowym i pewnymi sukcesami.  Set zagrany z energią , choć prawie bez prądu. Sprawnie poruszają się po standardach  i niezłe mają swoje własne utwory.  Całkiem te polskie teksty udane.  Dobrze interpretowane przez Kasię Miernik, która dysponuje sporymi możliwościami wokalnymi. 


Finałowo zespół Hard Times, którego członkowie, zresztą sporo pracy włożyli w przygotowanie całej płyty.  Razem z nimi wokalistka odkryta niedawno w Nowym Sączu, Ewa Novel.  Ewa na razie posługuje się standardami, tak najłatwiej przygotować szybko dobry wspólny występ.  Udane to złożenie.  W ładną harmonię się to granie układa, z niezłą energią, a i głosy Ewy i Łukasza Wiśniewskiego pasujące. Robią wrażenie i dźwiękowe i wzrokowe. Miejmy nadzieję , że współpraca będzie się rozwijać.  


Taki to przykład, że są ludzie, którym się chce chcieć.  I im się czapką z pawim piórem kłaniam do ziemi.


A jeśli się komuś nie podobało, to trudno. Taki mamy krakowski klimat (bluesowy).

Moimi rozmyślaniami na bazie dramatu się dzielę.

Antoni Szczepanik

Tu przeczytasz pełną recenzję płyty: Krakowskie Klimaty Bluesowe