Michał Kielak – Keys In My Pocket
Michał Kielak – Keys In My Pocket

„Keys In My Pocket” to trzecia płyta solowa, jaką swoim nazwiskiem firmuje Michał Kielak, harmonijkarz znany z wieloletniej fascynacji Ryszardem Skibą Skibińskim i wieloletni członek Kasy Chorych.

Płytę rozpoczyna blues rockowy utwór „Wiem, gdzie zadzwonić”. Silny riff i równie silni goście - Bartek Szopinski na hammondach i Alek Korecki na saksofonie altowym. Jest w tej piosence nieodłączny duch Dżemu, ale czemu nie? Wszak Jakub Andrzejewski jest Polakiem i słyszy co w kraju piszczy.

Startująca w Polish Blues Challenge 2025 Amiya pojawia się aż w trzech piosenkach autorstwa Michała Kielaka. Tytułowa „Keys In My Pocket” w radosnej tonacji, z lekko country’owym sznytem została pomyślana jako utwór do radia. Tylko jakiego? W każdym razie piosenka o babim lecie wpisuje się w blues rockowe śpiewanie wokalistki. „Beg For My Love” to typowy molowy bluesior, gdzie wokalistka może pokazać liryczno-rockowe gardło a pod nutami podpisało się aż pięciu muzyków. Na gitarze elektrycznej gra wyjątkowo Mirek Rzepa, zaś „Leave My Guitar Alone” z nutami Maxa Ziobro to wsparta wibrującym riffem niezobowiązująca piosenka wypełniacz, ciekawa ze względu na rozpisanie jej jako duet z Andrzejewskim acz dla gatunku po prostu typowa i dobrze zagrana.

Obiecujący tytuł „Bramy nadziei” to boogie autorstwa Pawła Muzzy’ego Mikosza. Najciekawszym zabiegiem jest tu zmutowany głos Andrzejewskiego. No i to może być koncertowy strzał w 10 o ile taką ekipę uda się kiedyś zebrać.

Radiowcy zamiast puszczać anglojęzyczne śpiewy stawiają jednak na sprawdzony skład. „Stanąłem w biegu” zaśpiewał Sebastian Riedel, Muzzy dobawia syntezatorem, Andrzjewski pojawia się tylko w chórkach, a całość kojarzy się nieco z funkiem jak na legendarnej płycie Krzak’i. Na pianie fendera popisuje się Krzysztof Głuch, jest też saksofon Darka Rybki. No i lekko gilmourowskie solo pana Sebastiana. Znakomite granie.

Kolejny duet to cover „Day Without Your Love” białoruskiego muzyka Olega Jaggera. Śpiewają Amiya i Andrzejewski.

„Ptak kolorowy” Jakuba Andrzejewskiego to kolejny utwór dżemopodobny. Na saksie altowym wzorowo dmucha Alek Korecki wsparty przez Darka Rybkę. Całość ma funkowy sznyt i po prostu świetnie brzmi. Gdyby tylko radiowcy  chcieli go odszukać na krążku.

Nuty do piosenki „Stan” ułożył Vadim Halliulin i to on gra na funkującej gitarze. Jakub Andrzejewski czuje się w tym utworze bardzo swobodnie, Krzysztof Głuch gra na klawiszach, a Bartek Szopiński dokłada swoje piano. Gdyby ten utwór nagrał Mrozu – byłby hit, a tak… po prostu trzeba go usłyszeć!

„Jeszcze zakwitną kwiaty” to sympatyczna gitarowa amerikana z pedal steel guitar – autorskie dziełko Andrzejewskiego. Realizacja Michała Kuczery w studiu MAQ Records wydobywa wszystkie niuanse z instrumentów.

„Keys In My Pocket” to obowiązkowy element kolekcji polskiego bluesa i okolic. I zdaje się szansa na wysokie miejsca w ankietach. Gdyby jeszcze jakieś DVD z pełnym składem uczestników krążka – to dopiero byłoby coś.