Nasz patronat

39. Jesień z Bluesem

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Ginger Baker Jazz Confusion at VII Suwałki Blues Festival

Koncert Ginger Baker Jazz Confusion otworzył oficjalnie VII Suwałki Blues Festival. Wcześniej z Jimi Hendrixem mierzył się Chris King Robinson Band. Jak Hendrix grał później Carvin Jones.

VII Suwałki Blues Festival rozpoczął się tradycyjnie od biletowanego koncertu. Ginger Baker Jazz Confusion w niemal totalny sposób wypełnili dźwiękiem i przede wszystkim rytmem wspaniały gmach, jaki od roku zajmuje Suwalski Ośrodek Kultury.

 

Jazzowy mainstream z wyraźnymi wpływami bluesa stanowił jedynie kanwę do wprawiających w trans perkusyjnych improwizacji i dialogów jakie prowadzili legendarny perkusista The Cream Ginger Baker i jego czarnoskóry muzyczny partner w zespole - Abass Dodoo. Mistrzostwo połączone z odrobiną rock and rolowej nonszalancji dało fantastyczną, energetyzującą mieszankę doskonałych, acz momentami niełatwych nut.

 

Ale idealne warunki do podziwiania tego koncertu sprawiły, że czas wypełniony przez Ginger Baker Jazz Confusion minął błyskawicznie. I już wiemy, że serce bluesa biło w jego bębnach.

Nic dziwnego, skoro od siedmiu lat władze miasta robią wszystko, by na trzy dni do Suwałk zjechała całą bluesowa Polska, a muzycznie – cały świat, daleko wykraczający poza formułę bluesa.

Więcej zdjęć: Ginger Baker Jazz Confusion at Suwałki Blues Festival

- W tym roku już w piątek i w sobotę po raz pierwszy odbędzie się w trakcie festiwalu konkurs zespołów muzycznych – podkreślał ze sceny SOK Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk, który od początku kibicuje imprezie, a kiedy objął fotel prezydenta po zmarłym nagle Józefie Gajewskim, dba by każda następna edycja była jeszcze bardziej interesująca i przyciągała jak najwięcej turystów.

I to on firmuje Grand Prix, które trafi w ręce jednego z 10 startujących w konkursie zespołów.

Zanim publiczność usłyszała Gingera Bakera już przed wejściem do Sali koncertowej, na plenerowej scenie grali muzycy z Suwałk i okolic jak choćby Gaz Blues Grupa.

Interesująco przedstawił się jeszcze niedawno pokazujący się jedynie w klipach na You Tube młodziutki Chris King Robinson.

Tym razem już z zespołem ruszył na podbój Europy, a występ w Suwałkach na pewno będzie i dla niego i dla fanów brzmień Jimi Hendrixa miłym wspomnieniem.

Prawdziwą blues rockową sensacją wieczoru był pierwszy w Polsce występ Carvin Jones Band. Klasyczne power trio szalało nie tylko na scenie Ogrodu Rozmarino.

Carvin Jones grał swoje kompozycje, cytował klasykę rocka i bluesa, a nawet rapował.

 

Także towarzysząca mu sekcja świetnie wypełniała tło i współpracowała z gitarzystą, który na koniec występu dyskretnie ucałował zawieszony na szyi krzyżyk. Publiczność długo nie chciał wypuścić ich ze sceny.

Więcej zdjęć: Carvin Jones at Suwałki Blues Festival