Jubileuszowy, XXX festiwal Jesień z Bluesem 2014 wystartował. Fingerstyle Bob & The Blues Society dali znakomity koncert. Do studiowania kulturoznawstwa przekonywał wieloletni konferansjer festiwalu – Marek Jakubowski.
Fingerstyle Bob & The Blues Society, czyli trio w składzie Robert Kordylewski, Janusz Siemienas i Leszek Paech dało esencjonalny koncert na początek jubileuszowego, XXX festiwalu Jesień z Bluesem 2014. Nietypowy dla polskiego bluesa skład tylko podkreślał wierność bluesowej tradycji. Rewelacyjnie grający techniką fingerstyle Kordylewski bardzo dobrze czuje się również w roli wokalisty i całkiem sprawnie prowadził koncert. W białostockiej kawiarni Fama zespół zaprezentował między innymi swoją interpretację standardu Sonny Boy Williamsona.
Nie mogło się obejść bez rytualnej wędrówki pomiędzy publicznością, ale ta – jakby zmęczona wielominutową rozmową dwóch znawców bluesa, nieco ospale reagowała na podchody muzyków. Trochę to dziwne, bo Leszek Paech to harmonijkarz dobrze znany z różnych formacji, posiadający własny ton, brawurowo stosujący overbending, a przy tym idealnie współpracujący w trio. Może dlatego jedną z piosenek Kordylewski zadedykował właśnie jemu.
Trzecią ważną postacią w grupie jest weteran polskiego bluesa i blues – rocka – Janusz Siemienas. Tu gra na elektrycznej gitarze rezofonicznej głównie techniką slide, również wykazując się umiarem i jakże cenną umiejętnością współpracy zespołowej. Co ciekawe, niezwykle stylowo brzmiące bluesy, to w większości autorskie kompozycje Roberta Kordylewskiego. Idealnie uchwycił on ducha takiego grania za Oceanem i umiał zachęcić do współpracy znakomitych instrumentalistów.
Tu przeczytasz recenzję płyty: Fingerstyle Bob & The Blues Society
Na jubileuszową Jesień z Bluesem Białostocki Ośrodek Kultury wydał kolejną książkę stałego konferansjera imprezy – Marka Jakubowskiego. To on 22 lata temu wydał „Mały leksykon bluesa”, a cztery lata wcześniej BOK opublikował jego „Szkice z kultury bluesa”. Erudycyjna książka zawiera setki odniesień popkulturowych. Może dlatego Jakubowski usilnie namawiał do studiowania kulturoznawstwa i zapewniał, że to poważna dziedzina nauki.
Wspólnie z widownią i prowadzącym spotkanie wielkopolskim dziennikarzem muzycznym Ryszardem Glogerem (czyżby zabrakło takich w Białymstoku?) zastanawiał się nad funkcjonowaniem bluesa w świadomości społecznej, swoistym renesansem gatunku i sensem uprawiania go w Polsce. Książka będzie dostępna podczas festiwalu, później można ją zamawiać kontaktując się z Białostockim Ośrodkiem Kultury.
Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu: Fingerstyle Bob & The Blues Society na Jesieni z Bluesem
