Brian Fentress, Beverly Minor, ale tak naprawdę Agnieszka „Baca” Górska–Tomaszewska i prowadzony przez nią chór Gospel Joy byli prawdziwymi bohaterami wieczoru festiwalu Jesień z Bluesem 2014.
Od kilku lat festiwal Jesień z Bluesem ma w swoim programie koncert gospel. Początkowo organizowane w zaprzyjaźnionym kościele od kilku lat odbywają się w kinie Forum. Prawdopodobnie z pożytkiem dla wszystkich – wszak Pana sławić można wszędzie, a mury instytucji kulturalnej bardziej sprzyjają okazywaniu radości z owego sławienia za pomocą śpiewu i tańca.
Na koncercie Gospel Joy można było robić właśnie te wszystkie rzeczy. Głośno śpiewać, tańczyć egzotyczny taniec, klaskać i zwyczajnie cieszyć się muzyką, bez względu na przekonania religijne.
Dyrygentka chóru - Agnieszka „Baca” Górska–Tomaszewska na początku podkreślała religijny charakter tych pieśni, ale i przyznała się, że przeszła do nich długą drogę. Od białego bluesa, przez B.B. Kinga po pieśni, które nie tylko mają piękne harmonie i pozwalają na niezwykłą ekspresję wokalną, ale i niosą ze sobą pełne miłości treści.
Po kilka piosenek z Gospel Joy zaśpiewali Beverly Minor i Brian Fentress. Beverly swoim bardzo emocjonalnym głosem zachwycała wielbicieli takiego śpiewu, Brian momentami zdawało się że zazdrości sławy Pharellowi Williamsowi. Tak czy inaczej – w roli solistów nie mieli sobie równych, za to Gospel Joy współbrzmiał ze sobą rewelacyjnie, a przy okazji widać było, że tym młodym ludziom śpiewanie sprawiało wyraźną radość. Taki stan ducha szybko udzielił się publiczności – i o to przede wszystkim chodzi.
Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu: Brian Fentress & Beverly Minor feat. chór Gospel Joy