Rob Tognoni, gitarzysta z Tasmanii po raz kolejny pojawił się w Polsce. Przytulny pub 6-ścian pulsował w rytm energetycznego blues rocka, a słuchaczom szybko udzieliła się atmosfera radości wspólnego przeżywania muzyki.
Białostocki pub 6-ścian staje się coraz istotniejszym miejscem na polskiej mapie koncertowej. Niedawno grał tu sam John Clifton, 7 września na koncert przyjechał Rob Tognoni. Towarzyszyła mu znana polska sekcja rytmiczna - Łukasz Gorczyca i Tomasz Dominik.
Rob Tognoni z werwą prowadził koncert, w pierwszym secie nie przeciągał solówek, starając się zachęcić słuchaczy do zaprzyjaźnienia się z jego autorskimi kompozycjami. Z sukcesem, bo błyskawicznie udało mu się nawiązać kontakt z nieprzypadkową publicznością. Koncertowa jesień w 6-ścianie zaczyna się na dobre.
Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu: Rob Tognoni w pubie 6-ścian