Wywiad bluesonline.pl Znam wspaniałych polskich harmonijkarzy, takich jak Sławek Wierzcholski, czy Tomek Kamiński –mówił Mátyás Pribojszki podczas swojej wizyty na kultowym festiwalu Harmonica Bridge w Toruniu w 2015 roku.
bluesonline.pl: Powiedz mi, jak trafiłeś na muzykę Sonny Boy Williamsona na Węgrzech?
Mátyás Pribojszki: To był koniec lat 80. XX wieku, miałem wtedy 14 lat i byłem wielkim kolekcjonerem winyli. Zbierałem płyty czarnych wykonawców. Pewnego razu trafiłem na płytę, którą bardzo mi polecał sprzedawca. Nawet nie wiedziałem, co to za facet na okładce. No i tak to się zaczęło.
Jesteś młodym człowiekiem, dlaczego nie grasz rock`n`rolla, czy chociażby techno?
Rock`n`rolla poznałem w roku 1990, był to oczywiście Jerry Lee Lewis. Później słuchałem B.B. Kinga, Muddy Watersa…
Czyli jednak blues jest lepszy, ciekawszy od rock`n`rolla…?
Oczywiście! Kiedy zetknąłem się z bluesem byłem nim wręcz porażony.
Co jest pierwsze dla Ciebie – harmonijka, czy gitara?
Absolutnie harmonijka! Na gitarze gram bardzo słabo, jedynie dla zabawy.
Czy kiedy komponujesz utwory, śpiewasz je dla swoich przyjaciół?
Niezły pomysł, ale zwykle kiedy komponuję skupiam się na różnych rodzajach dźwięków harmonijkowych, łączę je, a później wysyłam do zespołu i dyskutujemy o tym.
Jakie są, Twoim zdaniem główne elementy, podstawy dobrego show?
Jeżeli chodzi o mnie, ja przede wszystkim staram się być sobą i nie kopiować innych. Dlatego staram się używać moich własnych pomysłów na dobry występ.
Co jest Twoim zdaniem najfajniejszym tematem na utwory? O czym myślisz, kiedy komponujesz?
Staram się pisać o momentach i doświadczeniach ze swego własnego życia , tych dobrych i tych złych, oczywiście o kobietach, po prostu – o codziennym życiu.
Jesteś także nauczycielem. Jak wielu młodych ludzi na Węgrzech chce się uczyć gry na harmonijce?
Uczyłem trochę, głównie początkujących i wiem, że bardzo wielu ludzi na Węgrzech chciałoby spróbować gry na tym instrumencie, pewnie tak samo, jak w Polsce.
Co jest istotne, kiedy zaczynasz naukę gry na harmonijce?
Przede wszystkim dobry sprzęt. Później musisz po prostu spróbować sam, zamknąć drzwi i złapać ten feeling. Jak Ci się spodoba, wtedy możesz szukać dobrego nauczyciela ! W dzisiejszych czasach to nie jest trudne, mamy YouTube i mnóstwo lekcji w internecie, jest naprawdę o wiele łatwiej niż 15-20 lat temu.
Byłeś w Polsce już kilka razy. Jak Ci się tu podoba?
Bardzo chętnie tu przyjeżdżam i mam nadzieję, że moich wizyt będzie coraz więcej. Ludzie w Polsce kochają bluesa, no i macie tu naprawdę świetnych muzyków zarówno bluesowych, jak i jazzowych ! Znam też wspaniałych polskich harmonijkarzy, takich jak Sławek Wierzcholski, czy Tomek Kamiński.
Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu: Mátyás Pribojszki at Harmonica Bridge Festival 2015