Pub 6-ścian zorganizował świetny akustyczny koncert. Na klubowej scenie spotkali się (od lewej) Andrzej Makar Makarewicz, Tomek Cynamon Kamiński i Marek Tymkoff. Blues rock i blues za brzmiały z mocą dwóch gitar i harmonijki.
Białostocki pub 6-ścian staje się stałym miejscem na koncertowej mapie polskiego bluesa i blues rocka. Dobrym pomysłem jest w pewien sposób kreowanie wydarzeń koncertowych, odpowiadających pojemności lokalu i jego specyfice.
Andrzej Makar Makarewicz, legendarny gitarzysta Seven B, przed laty swoją karierę po polskiej stronie polsko-białoruskiej granicy zaczynał właśnie od Białegostoku. To tu przez lata, nieco w cieniu, pozostawał jeden z najlepszych polskich harmonijkarzy - Tomek Cynamon Kamiński. Muzyk legendarnej Formacji Fru i Hardworkers występuje zdecydowanie za rzadko zarówno w Polsce, jak i w rodzinnym mieście. Po genialnej płycie "Harpcore" nieco zaszył się w cieniu, z wyraźną szkodą dla polskiej sceny harmonijkowej. Marek Tymkoff od pewnego czasu częściej pojawia się w Białymstoku, muzykując wspólnie z Kamińskim.
Tworząc razem akustyczny jam band Kamiński, Makarewicz i Tymkoff zdecydowanie dobrze czuli się razem na scenie. Mimo przeziębienia, Marek Tymkoff świetnie radził sobie z bluesowymi i rockowymi hitami, szczególnie poruszając słuchaczy ekspresyjną wersją "Satisfaction" The Rolling Stones. Ale przegląd znakomitych coverów był oczywiście znacznie bogatszy.
Nie bez znaczenia jest też atmosfera panująca w pubie 6-ścian. Muzycy są na wyciągnięcie ręki widowni, słuchacze maja możliwość bezpośredniego kontaktu z artystami, i co równie ważne - nie nadużywają tej możliwości. Następne koncerty wkrótce.