Nasz patronat

Rekord Polski w Graniu Bluesa Non Stop 13-14 grudnia 2024

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Blues mieszka w Polsce - finał koncertu podczas Suwałki Blues Festival 2022

Jacek Dewódzki, Sławek Wierzcholski, Lora Szafran, Małgorzata Ostrowska, Kasia Kowalska i Krzysztof Cugowski idąc za pomysłem Łukasza Gorczycy wystąpili na wspólnym koncercie "Blues mieszka w Polsce", który otworzył 15. Suwałki Blues Festival. Wcześniej odsłonięto kolejną tablicę w Alei Gwiazd Bluesa.

"Blues mieszka w Polsce", czyli doskonały pomysł na koncertową rozgrzewkę 15. Suwałki Blues Festival miał Łukasz Gorczyca. Basista, kompozytor, przyjaciel wielu zagranicznych gwiazd bluesa okazał się być sprawny i pomysłowym animatorem bluesa. A że do współpracy zaprosił liczące się nazwiska w świecie polskiego pop rocka, nie tylko bluesa, to przed scenę do Parku Konstytucji 3 Maja w centrum Suwałk ściągnęły tłumy.

Na początku świetną energią podzielił się Jacek Dewódzki. Były wokalista zespołu Dżem postanowił zakończyć swój króciutki set kultową piosenką "Whisky". Może publiczność nie była jeszcze wystarczająco rozgrzana, za to na gitarze poużywać sobie mógł kolejny dobry duch tego koncertu - gitarzysta Grzegorz Kapołka.

Sławek Wierzcholski jak zawsze namówił publiczność by wspólnie z nim śpiewała "hau, hau, hau", czyli wzięła czynny udział w piosence "John Lee Hooker".

I za chwilę pojawiło się największe zaskoczenie tego koncertu i najbardziej bluesowy głos. Takim objawieniem okazała się Lora Szafran, która nie bez nonszalancji i autoironii odśpiewała bluesa Jerzego Wasowskiego, którego ma w repertuarze Ewa Bem - "Dzień dobry Mister Blues". Po znakomitym wykonaniu przyszedł czas na piosenkę pomysłodawcy koncertu - Łukasza Gorczycy. Także z dużą dozą swingu.

I wreszcie przez wielu bardzo wyczekiwana Małgorzata Ostrowska. Cover MIry Kubasińskiej na początek, a potem zmierzenie się z absolutną legendą. I ze sceny płynie "Dziwny jest ten świat"

Czy może być jeszcze piękniej? Kasia Kowalska już dawno udowodniła, że blues rocku Breakoutu czuje się jak ryba w wodzie, ale dopiero wykonanie "Modlitwy" Dżemu spowodowało, że widownia zamarła i zasłuchała się w jedną z najlepszych piosenek Dżemu w historii zespołu.

Wchodząc na scenę Krzysztof Cugowski nie miał łatwego zadania. Wybronił się bardzo starą bluesową piosenką, którą miał śpiewać u początku swojej kariery wokalisty. Drugi, bardziej rockowy utwór, zginął nieco przytłumiony płynącym ze sceny hałasem. Czas minął błyskawicznie.

Na finał wszyscy wokaliści pojawili się na scenie, by bawić się do melodii "Blues mieszka w Polsce". Wokalizą popisał się nawet Jan Chojnacki, który prowadzi Suwałki Blues Festival.

Popołudniowy koncert otworzyła formacja Nie-Bo.

Wcześniej, na deptaku ulicy Chłodnej, odsłonięto tablicę upamiętniającą gwiazdy 13. edycji Suwałki Blues Festival. To: Magda Piskorczyk, Leszek Cichoński i Dariusz Kozakiewicz.

SBF 2022 jest realizowany w ramach projektu pn.: „Suwałki Blues Festival – czynnik rozwoju społecznego i gospodarczego miasta Suwałk” przy wsparciu udzielonym przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach funduszy EOG i przy partnerstwie z Fundacją Notodden Blues Festival.