Nasz patronat

Blues Fama: Wanda Johnson

Nasz patronat

Koncert otwarcia SBF 2024 – ZALEWSKI, support Noa & The Hell Drinkers (ES) – 11 lipca

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

W Polsce mamy swojego bluesa, polskiego i myślę, że powinniśmy go propagować - mówi Adrian Zasada, wokalista i gitarzysta zespołu Zydeco Flow. Grupa wzbudziła entuzjazm na festiwalach Olsztyńskie Noce Bluesowe i Suwałki Blues Festival.

Bluesonline.pl: Adrian, Grudziądz to Cela nr 3, a tutaj nagle jakiś blues się pojawił w
Grudziądzu?

Adrian Zasada, Zydeco Flow: Tak, tak ! Zgadza się. Myślę, że troszkę niezauważeni, ale w międzyczasie
było kilka kapel dobrych poza Celą w Grudziądzu, bluesowych też. Wspomnę
tutaj i będę propagował zespół Wall Street. Nie wiem, czy on jeszcze istnieje,
ale wiem, że jakiś czas temu się reaktywowali, no i my od 3-4 lat gramy –
Zydeco Flow – witamy !

No właśnie , a skąd pomysł na zydeco, bo w Polsce nie było wielu odważnych,
żeby w ogóle grać z akordeonem?

U nas wygląda to tak, że Leszek – akordeonista, od zawsze zakochany
w bluesie, dzięki muzyce zydeco może łączyć bluesa z akordeonem. My
zaprzyjaźnieni, ja gitarzysta - postanowiliśmy zrobić w Grudziądzu coś nowego,
połączyć właśnie bluesa z akordeonem, z gitarą. Na początku graliśmy
akustycznie, potem poszerzaliśmy skład o inne instrumenty i tak oto w 7-
osobowym składzie gramy dzisiaj.

Wpadliście na rewelacyjny, naszym zdaniem pomysł śpiewać po polsku i grać
własne utwory, to jest taki polski blues, jaki bluesonline.pl lubi najbardziej…

Cieszymy się, to prawda, jesteśmy za tym, żeby jednak mimo wszystko
propagować naszą kulturę, ponieważ my w tym bluesie dodajemy tej
słowiańszczyzny, słowiańskiego temperamentu, no i żeby to było coś polskiego.
Blues, wiadomo, kojarzy się tylko i wyłącznie z czarną muzyką, ale też w
Polsce mamy swojego bluesa, polskiego i myślę, że powinniśmy go propagować.

Jaki macie pomysł na siebie, Wasza płyta ukazała się trochę tak niepostrzeżenie,
wszystkim się podoba, ale chyba jeszcze nie wszyscy o niej słyszeli?

Wygląda to tak, że…wiadomo, o co chodzi. Na razie produkcją zajęliśmy się
sami, dystrybucją także, więc małymi kroczkami staramy się tutaj ten szlak
jakby wydeptywać w polskiej muzyce bluesowej, a wiadomo, jak w Polsce jest z
bluesem. Jest masa dobrych kapel bluesowych, a jeśli chodzi o odbiorców – jest
ich niestety coraz mniej, ale walczymy o to, żeby było coraz więcej.

Śpiewacie, że jak blues trafi do radia, to będzie można z tego wyżyć..

- Mamy taką nadzieję i walczymy o to !