Nasz patronat

39. Jesień z Bluesem

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Beata Kossowska i jej United Blues Experience

Beata Kossowska (na zdjęciu) i jej United Blues Experience porazili publiczność niezwykłą grą na harmonijce i sceniczną szczerością, najlepsza zabawa była przy Zydeco Flow. Swoich fanów znalazł też Pat Smillie i jego urocze chórzystki. Publiczność zadziwił też beatboxer Minix.

Beata Kossowska od czasów formacji Le Blue uznana została za jedną z najlepszych harmonijkarek świata. Ale w Polsce ze swoim talentem niewiele miała do zagrania i do przekazania. Wyjechała do Niemiec i tam z powodzeniem występuje w akustycznym triu United Blues Experience. Muzycy w tym roku wydali kameralna płytę Heart Blood Ballads, która promują regularnie przyjeżdżając takze do Polski.

Koncert w ramach 27. festiwali Jesień z Bluesem potwierdził klasę artystki. Porażające sprawnością, precyzją i szybkością solówki na harmonijce były największym z możliwych uklonem w stronę Ryszarda Skiby Skibińskiego - legendarnego harmonijkarza zespołu Kasa Chorych i pomysłodawcy festiwalu, o którym zapominają już chyba sami organizatorzy.

 

      

 

Na szczęście zapraszają harmonijkarzy. Beata Kossowska zaśpiewała też kilka piosenek po polsku, w tym jedną premierową.

kossowskasolojzb

 

Artystka komponuje wyjątkowo uduchowione ballady i trudno nie wierzyć, że są w nich zawarte najgłębsze emocje. To był zdecydowanie najlepszy i najtrudniejszy w odbiorze dla festiwalowej publiczności koncert.

Najłatwiej zaś sluchał Białystok występu Pat Smillie Band. Klubowy wokalista z Detroit, jak sam o sobie mówi, występuje w knajpach Chicago, bo tam właśnie wyjechał na studia. - Chętnie robiłbym to wczesniej, ale tam sprzedawano alkohol, a amerykańskie prawo zabrania młodzieży pracy w takich miejscach - powiedział w wywiadzie dla radia bluesonline.pl.

smilejzb2011

 

Smillie na scenie dawał z siebie wszystko. Dysponuje mocnym głosem i blues soulowy repertuar doskonale rozkołysał mniej wybredną część widowni. Słuchacze byli zachwyceni, szczególnie że brzmienie występowi nadawały dwie cudownie harmonizujące ze sobą czarnoskóre chórzystki.

 

  

 

Całość żelaznymi dłońmiz pałkami spinał Szymon Szopiński zza bębnów. I to były najjaśniesze punkty występu muzyka, który przyznawał, że dzięki agencji Delta właśnie odbywa pierwsze swoje tournee po Europie.

Wielu fanów bluesa nie do końca kojarzyło sobie czym jest beatbox. Za sprawą solowego popisu Minixa, który od ubiegłego roku ubarwia stosunkowo monotonne koncerty Marka Motyki, publicznośc z zaciekawieniem obserwowała drugą część koncertu przedstawiającego stare pieśni śląskie opracowane w manierze Delty Mississippi. Nie bez znaczenia były także postaci grającego na banjo Patryka Filipowicza i wybornego harmonijkarza Dawida Wydry.

 

 

Niestety, sam Motyka robi wszystko, by dziennikarze nie poznali jego nowej płyty, a materiał zagrany w Białymstoku nie różnił się specjalnie od innych koncertów tria. Na bis muzycy zaimprowizowali utwór pod dyktando Minixa i chyba dzięki niemu zostaną w pamięci fanów na dłużej.

 

makaronjzb2011

Piątkowe koncerty zakończył jak zwykle żywiołowy i bezpretensjonalny Zydeco Flow. Publiczność, która została w kawiarni Fama na ich występ rwała się do zabawy, a zespół jak zawsze nie oszczędzał się. No i - co nie bez znaczenia - śpiewał po polsku przeważnie autorskie utwory.

zydecojzb2011l

 

25 listopada 2011 roku to na festiwalu Jesień z Bluesem czas doświadczeń i eksperymentów. Z beatboxem, soulem, pieśniami ludowymi i kilku świetnych harmonijkarzy. Innymi słowy - ciekawe experience.


Zdjęcia obejrzysz klikając w nazwy wykonawców, więcej wideo na naszym kanale You Tube.