Wywiad bluesonline.pl Zawsze byłem pod wpływem wielkich bluesmanów, z pewnością największym z nich był dla mnie BB King – mówił Tom Principato podczas Suwałki Blues Festival 2012. W tym roku czekają nas podobne emocje.
bluesonline.pl: Zacznijmy od tego – jaki rodzaj bluesa postanowiłeś grać?
Tom Principato: Swój własny styl, który można nazwać głównie blues-rockiem.
Jak zapewne wiesz, blues-rock jest bardzo popularny zarówno w Polsce, jak i całej Europie. O wiele więcej wiemy o blues rocku niż np. o bluesie z Delty, czy hillbilly…
Tak, gramy głównie blues – rocka, trochę też rhythm & bluesa, trochę innych wpływów również można zauważyć …
Dlaczego właśnie blues – rock? Czego słuchałeś, co spowodowało, że postanowiłeś grać właśnie w tym stylu?
Pewnie dlatego, że zawsze byłem pod wpływem wielkich bluesmanów, z pewnością największym z nich był dla mnie BB King, ale także Albert King, Freddie King, Otis Rush. Ale lubię także bardzo rock`n`rolla, po prostu lubię porządne, mocne uderzenie!
Takie uderzenie zapewnia Ci zawsze publikę, ludzie lubią takie rytmy, chcą się bawić, tańczyć itd.
O tak! Zgadzam się z tym.
Opowiedz mi o swoich muzykach, dlaczego wybrałeś akurat tych i dlaczego to właśnie oni?
Dzisiaj występuję z Fredem Chapellier i jego bandem z Francji, on sam gra na basie. Dennis na perkusji. Nagraliśmy w 2011 roku album live zatytułowany „Guitars on Fire”.
Czy to oznacza, że pokażesz nam dzisiaj prawdziwą walkę gitar?
Jasne!
Dobrego koncertu.
Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu Tom Principato i Fred Chapellier podczas Suwałki Blues Festival 2012: Tom Principato i Fred Chapellier live