Nasz patronat

39. Jesień z Bluesem

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Aeroblus  i Janusz Nowowsiak w pubie 6-ścian

Janusz Nowowsiak (z prawej) zagrał podczas koncertu zespołu Aeroblus. Piotr Lubertowicz w pubie 6-ścian wspominał czasy, kiedy mieszkał i często grał w białostockich klubach i pubach.

Własne piosenki, covery tak znane jak "The thrill is gone" czy "Wzdłuż strażniczej wieży" złożyły się na klubowy występ Piotra Lubertowicza. Popularny w środowisku Lupi ze zdziwieniem obliczał, że od dekady nie grał w Białymstoku, mieście w którym kiedyś często grał i wynajmował mieszkanie.

Teraz ma ze sobą bardzo dobrych muzyków. To Andrzej Paprot - gitara , Tomek Dzień - bas , Arek Rębisz - perkusja. Sam Lupi gra na gitarze elektroakustycznej, gawędzi i śpiewa. Do udziału w koncercie zaprosił Janusza Nowowsiaka, niegdyś grającego z Aeroblus. Harmonijkarz uhonorowany ostatnio własną tabliczką na białostockiej Alei Bluesa robił świetny klubowy show, przy okazji grając dobre nuty.

 

Za tydzień w pubie 6-ścian zagra inny legendarny muzyk blisko związany z Białymstokiem. To będzie występ Andrzej Makar Trio.

Tu zobaczysz zdjęcia z koncertu Aeroblus: Piotr Lubertowicz i Aeroblus w pubie 6-ścian