Nasz patronat

39. Jesień z Bluesem

Nasz patronat

Marek Gąsiorowski, Robert Trusiak – Niedokończony blues. Opowieść biograficzna o Ryszardzie Skibińskim

Earl Thomas at Hard Rock Pub Pamela by Wojciech Zillmann

Earl Thomas po raz kolejny koncertuje w Polsce. Mimo kameralnego składu instrumentalnego, jego występy porażają mocą. W Hard Rock Pub Pamela w Toruniu przed amerykańskim wokalistą wystąpiło Moriah Woods Trio.

Niedawno organizowałem polską trasę koncertową projektu Mark Olbrich Blues Eternity & Toruń Friends. Festiwal, koncerty klubowe, spotkania z młodzieżą, obsługa medialna ... ciekawe doświadczenie, będące rozwinięciem tego, czym zajmuję się na co dzień. Inspirujące, bo realizowane z interesującymi ludźmi. To jedna strona medalu. Druga to kilka wieczorów spędzonych na rozmowach. Tematy różne, bo sytuacja wokół nas jest dynamiczna. Nie da się przejść obojętnie obok rozgrywających się wydarzeń. Dominowały jednak wątki muzyczne. Bohaterem jednej z rozmów stał się Earl Thomas Bridgeman. Genialny wokalista.

W zeszłym roku organizowałem jego koncert w Hard Rock Pubie Pamela. Bardzo udany występ poprzedziły warsztaty wokalne z jego udziałem. Earl wywarł na mnie silne wrażenie. Jest perfekcjonistą. Z radością przyjąłem więc propozycję jego tegorocznego koncertu. Gdy o tym powiedziałem, Eddie Angel, będący przez 6 lat gitarzystą Earla, opowiedział skąd się ta perfekcja bierze. Mówił o godzinach spędzonych na codziennym treningu wokalnym, niezależnie od tego gdzie i w jakich warunkach wokalista przebywa. Zaznaczył, że ćwiczenia nie ograniczają się do śpiewu, lecz obejmują również praktycznie wszystko, co się na scenie dzieje: każdy wyraz twarzy, każdą sekwencje mówioną czy graną. Ważne jest również to, że tak wysokie wymagania, jakie Earl ma wobec siebie, stawia również współpracujących z nim muzykom. Jest profesjonalistą, co w połączeniu z ogromnymi emocjami, które towarzyszą jego występom, daje niesamowite efekty. Eddie opowiadał o euforii towarzyszącej ich koncertom. Czasami emocje były tak wielkie, że publiczność płakała.

Earl Thomas 103

Opowiadał o przygodach, które spotykały ich w trakcie  przemierzania Kalifornii, np. o sytuacji na autostradzie 101, gdy wyciągali krzyczących ludzi z pikapa tuż po tym, jak ten samochód dachował. Po kilku godzinach zagrali udany koncert w San Francisco. Opowiadał o występach w kultowych klubach, ale i tych granych dla osadzonych w więzieniach Szwajcarii i stanu Tennessee. W tych ostatnich początkowo skazańcy próbowali ich przestraszyć, by po krótkim czasie zarazić się energią artystów i śpiewać razem z nimi. Wiadomo już więc, czemu Earl Thomas jest zwany Ambasadorem Bluesa. Pamiętam, że Mark Olbrich trafnie spuentował opowieści Eddiego. Porównując pasje Erla Thomasa do tego jak to robił James Brown, stwierdził że Ambasador Bluesa swoich dwóch nominacji do nagrody Grammy za darmo nie dostał. Wszyscy mogliśmy się o tym przekonać w poniedziałek, 10 października 2016 roku,  podczas koncertu artysty w Hard Rock Pubie Pamela.

- Mój występ w Hard Rock Pubie Pamela z pewnością zawsze będę pamiętać. Wszyscy świetnie się bawili. Zespół szalał, publiczność też była mocno rozentuzjazmowana - podsumował koncert w Hard Rock Pub Pamela Earl THomas.

Wcześniej, już po raz kolejny w Toruniu zaśpiewała i zagrała Moriah Woods. Wyraźnie polubiła gotycki klimat toruńskiej starówki.

Moriah Woods 003

- Zagraliśmy piąty raz koncert w Hard Rock Pubie Pamela - wylicza Moriah Woods. - Jest to najlepsze miejsce aby grać i słuchać muzyki na żywo w poniedziałkowy wieczór. Jak za każdym razem, Hard Rock Pub Pamela był pełen pasji. Prezentowaliśmy moją nową płytę 'The Road to Some Strange Forest'. Jest to mój pierwszy studyjny album solowy. Po nas wystąpił Earl Thomas. Amerykanin, który ma potężny, czysty głos, bez najmniejszej skazy. Jego zespół zagrał bardzo energetyczny set. Z wielką pasją zakończyli piękny wieczór. Uwielbiam dzielić sceną z takimi artystami. Jest to dla mnie i mojego zespołu bardzo inspirujące.

Moriah Woods 035

Na tej trasie koncertowej organizatorom występów Earla Thomasa nie brakuje fantazji. Dzień przed występem w Toruniu, tak prezentował się w gminie Jedlicze.

Darek Kowalski

Zdjęcia: Wojciech Zillmann