Orkiestra Opery i Filharmonii Podlaskiej pod dyrekcją Wiesława Pieregorólki, Piotr Nalepa z gitarą, Robert Lubera i Agnieszka Kliszczyk jako wokaliści, czyli Breakout Symfonicznie w Białymstoku.
Legendarny zespół Breakout, kultowe teksty Bogdana Loebla, oprócz tych najwcześniejszych, syn Tadeusza Nalepy - Piotr Nalepa jako gitarzysta i strażnik pamięci - na taką wersję bluesa przyszło do opery przy Odeskiej kilkaset osób. I nie zawiedli się. Wiesław Pieregorólka znakomicie kierował białostocką orkiestrą opery i filharmonii podlaskiej. Doskonałe nagłośnienie, świetny hammondzista Michał Jurkiewicz i para solistów, która nie starała się naśladować niezapomnianych Tadeusza Nalepy i Miry Kubasińskiej, czyli Robert Lubera i Agnieszka Kliszczyk stworzyli atmosferę muzycznych wspomnień.
Dodatkowym elementem wzmagającym nostalgię była ekspozycja wszystkich okładek płyt Breakoutu z zaznaczeniem, kto robił zdjęcia na okładki i kilka dużych zdjęć zespołu. Także na samym początku koncertu, przy dźwiękach orkiestry, w głębi gigantycznej sceny pojawiły się sławne fotografie zespołu, Miry Kubasińskiej i Tadeusza Nalepy.
Zdaje się, że operowa, a właściwie wzbogacona o brzmienie filharmoników wersja bluesa, przypadła słuchaczom w operze do gustu.
Zobacz zdjęcia:
Breakout Symfonicznie w Białymstoku