Suwalski Ośrodek Kultury nie dostał 1 257 500 zł, o które wnioskował w ramach Programu "Promowanie różnorodności kulturowej i artystycznej w ramach europejskiego dziedzictwa kulturowego" na Suwałki Blues Festival 2014.
W grudniu szefowa Suwalskiego Ośrodka Kultury na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zapewniała, że budżet Suwałki Blues Festival 2014 sięgnie niemal dwóch milionów złotych. Obiecywała też budowę studia nagrań w SOK, a festiwalowi miał towarzyszyć konkurs.
Pieniądze na to wszystko miały być zdobyte z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu "Promowanie różnorodności kulturowej i artystycznej w ramach europejskiego dziedzictwa kulturowego". Suwalski Ośrodek Kultury przygotował projekt „Wokół bluesa – utrwalanie polsko-norweskiego modelu współpracy międzykulturowej” z Notodden Blues Festival Foundation. Niestety, opublikowana 7 stycznia przez ministerstwo krótka lista rekomendowana nie zawiera projektu SOK.
- Po pierwszych ocenach nasz wniosek znalazł się na wysokiej pozycji. Nie odwołaliśmy się od tej oceny, a inni to zrobili i uzyskali nawet o 5-6 punktów więcej. Trochę winy jest po naszej stronie, liczyliśmy, że to wystarczy – tłumaczy Bożena Kamińska, dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury, suwalskiemu portalowi Niebywałe Suwałki, który dziś nagłośnił wyniki ministerialnego konkursu.
Według informacji podanych w artykule „Ubogi blues? Suwałki Blues Festival jednak bez dofinansowania” Kamińska liczy, że problem finansowy Suwałki Blues Festival uda się rozwiązać. Zdaniem dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury niepowodzenie w ministerialnym konkursie nie będzie miało wpływu na poziom artystyczny kolejnej edycji festiwalu. – Mamy zabezpieczone środki na honoraria wykonawców – powiedziała Kamińska Niebywałym Suwałkom, zaznaczając, że jeszcze nie wszystko stracone.
Według portalu w marcu MKiDN ogłosić ma nowe nabory na realizację projektów w II połowie roku. Suwalska instytucja kultury i w tym rozdaniu będzie próbowała szczęścia.
SOK liczy na pozyskanie sponsorów strategicznych, pewne jest też 500 tys. zł jako dotacja celowa z budżetu miasta Suwałki.